3 dni na Wielkim Wypasie - fotorelacja z I-go dnia (piątek)



             Przeżywamy radość z tego co się udało przygotować i wspólnie przeżyć. Jesteśmy dumni z naszych skautów, gdyż ani kiepska pogoda, ani wymagania ani jakiekolwiek przeszkody, typu choroba w ostatnim momencie nie zniechęciły nikogo i wszyscy, którzy mieli pragnienie  mogliśmy wspólnie cieszyć się wspólnym biwakiem. Takich chwil się po prostu nie zapomina: raczej celebruje się, wspomina, przywołując te najpiękniejsze, oczekując na kolejne...
            Dziękujemy wszystkim instruktorom (z dh Ewą i dh Magdą na czele) za przygotowanie i przeprowadzenie I Wielkiego Wypasu. Dziękujemy także rodzicom, którzy zaangażowali się w pomoc na tym wyjeździe. Wiele rzeczy działo się naprawdę na WIELKIM WYPASIE, w takiej jakości i w takim natężeniu, że sami się tego po Was nie spodziewaliśmy. Pokazaliśmy, że mamy pragnienie przeżywania głębokiej radości, która zawsze ma swoje źródło w Bogu, a jednocześnie dotyka tak bardzo zwyczajnych i codziennych wydarzeń i rzeczywistości związanych z naszym ludzkim życiem.
        Pierwszego dnia przeżywaliśmy olimpiadę skautową. Był ogień olimpijski, były medale, ale przede wszystkim były konkurencje, które prowadzone charyzmatycznie przez szalone druhny sprawiły, że takich emocji, to świat chyba nie widział. Niektóre dyscypliny zostaną prawdopodobnie dopisane do rozgrywek i zawodów następnej letniej olimpiady :)
         Tego dnia także gościliśmy ks. Arkadiusza Raczyńskiego z Międzylesia, który sprawował Eucharystię i głosił Słowo Boże. Ks. Arek wprowadził nas w temat radości w rozumieniu biblijnym Na zakończenie dnia wchodziliśmy w temat zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Druhna Agata i druh Marcin pomogli nam wyobrazić sobie i przeżyć to ważne wydarzenie.
Dzień zakończyliśmy dziesiątką różańca przy święcącym napisie wykonanym z glow sticks. Mamy nadzieję, że te wydarzenia, emocje i modlitwa skierują nasze życie na drogę mówienia TAK Jezusowi.


Dh Jarek

Komentarze