Kadra powiększona - plany i marzenia

       
           "Wypłyń na głębię" - to wezwanie, Słowo Boże z dnia ostatniego spotkania kadry naszego szczepu staje się naszym zadaniem na cały kolejny rok. Chcemy być jemu wierni i iść wgłąb, aby lepiej służyć.
          Poniżej (po kliknęciu czytaj więcej) cała Ewangelia z dnia. Piotr był przygotowywany przez Mistrza poprzez trudności, ale i poprzez wielkie łaski, które otrzymywał, wyjątkową relację, w jakiej był z Jezusem. U nas chcemy aby było podobnie.
       Jest nas więcej. Cieszymy się z tego, że są kolejne osoby - druhny i jeden druh powołani do służby przyprowadzania do Jezusa i uczenia trwania w bliskiej relacji z Nim. Prosimy o więcej!
Kadra


Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret, zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy.
Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzuć sieci na połów».
A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci».
Skoro to uczynił, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały.
Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny».
I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali: jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona.
Lecz Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił».
I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim.
Oto słowo Pańskie.






Komentarze